Mucha atakuje wyborców PiS. Padły mocne słowa
Podczas sobotniej konwencji w Gdańsku prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział "Piątkę plus", gdzie "plusem" miała być obrona wolności. Szczególną uwagę zaś poświęcono wolności słowa w internecie, która może być zagrożona przez ACTA 2 poparte przez niektórych europosłów PO.
– W elektoracie PiS słowo wolność nie ma wielkiego znaczenia i to na pewno jest nastawione na to, żeby demotywować i demobilizować nasz elektorat. Bronisław Komorowski miał hasło "Wolność" w drugiej turze wyborów prezydenckich - to hasło nie zagrało, śmieję się, że być może będzie tak samo – oceniła Joanna Mucha w Polsat News.
Jej zdaniem PiS chce "rozpętać nowe ACTA2", co może być wstępem do Polexitu. Polityk następnie odniosła się do słów byłego szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, który stwierdził, że w Polsce odnotowano znacznego obniżenia zaufania do UE.
– To jest ustawienie sobie takiej pozycji startowej na atak w Unię Europejską pod płaszczykiem obniżania zaufania do Wspólnoty. Czyli pozycja startowa do polexitu, po raz kolejny – perorowała działaczka PO.